Juwenalia to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w kalendarzu każdego studenta. To czas, gdy studenci z różnych uczelni spotykają się, by świętować, bawić się i nawiązywać nowe znajomości. Tegoroczne juwenalia Uniwersytetu Łódzkiego i Medycznego nie zawiodły oczekiwań – pełne energii koncerty i wspaniała atmosfera sprawiły, że był to niezapomniany wieczór.
Po tygodniu pełnym atrakcji i wydarzeń studenci i doktoranci UM i UMED nareszcie mieli czas, by nieco odetchnąć. W piątkowy wieczór większość z nich spotkała się na kultowym osiedlu studenckim. Tam odbyła się trasa pochodu rektorskiego prowadzonego do poszczególnych domów studenckich na osiedlu akademickim, przed którymi ich mieszkańcy – studenci inscenizowali satyryczne scenki.
Wieczór rozpoczął się od występu zespołu studenckiego, Hibiskus, który swoimi melodyjnymi dźwiękami otworzył drogę dla energicznej grupy KONIEC ŚWIATA. Ich miks ska, punku i rocka poruszył serca łódzkich studentów.
Następnie na scenie pojawiły się legendarne Elektryczne Gitary, które swoim rockowym wdziękiem i niepowtarzalnym stylem podbiły serca publiczności, nie dając nikomu szansy usiedzieć w miejscu. Ich przeboje rozgrzały atmosferę do czerwoności, zapewniając każdemu uczestnikowi niezapomnianą noc pełną tańca i radości.
Wieczór zakończył Vito Bambino, artysta znany z wyjątkowego głosu i charyzmy scenicznego wyczucia, który swoim niepowtarzalnym stylem muzycznym i interakcją z widzami, skradł serca wszystkich obecnych, zapewniając uczestnikom niezapomniane przeżycia i uśmiech na twarzach przez całą noc.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?