Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja "Spełniamy marzenia" we włoszczowskiej szkole

Rafał Banaszek
Na balu zagrał zespół muzyczny Albatros. Na pierwszym planie koordynatorka akcji Katarzyna Kuzincow z włoszczowskiej „jedynki”.
Na balu zagrał zespół muzyczny Albatros. Na pierwszym planie koordynatorka akcji Katarzyna Kuzincow z włoszczowskiej „jedynki”. archiwum prywatne
Ta akcja łączy rzesze ludzi dobrego serca i zatacza coraz szersze kręgi. Włoszczowska “jedynka” spełnia marzenia

Po raz jedenasty odbyła się organizowana przez włoszczowską “jedynkę” akcja “Spełniamy marzenia”. Inicjatywa ta już dawno przekroczyła granice powiatu włoszczowskiego. Dary docierają z całej Polski, a nawet z zagranicy. Tym razem udało się spełnić 184 dziecięce marzenia.

Było to możliwe dzięki pomocy ponad 130 sponsorów, którym organizatorzy są niezmiernie wdzięczni. Bal podsumowujący 11. edycję tej akcji charytatywnej odbył się ostatnio w Villi Aromat we Włoszczowie. Przybyło około 100 dzieci z rodzicami, dla których przygotowano liczne niespodzianki. Zaproszenie przyjął też starosta włoszczowski Jerzy Suliga. Dla uczestników zagrał nieodpłatnie zespół muzyczny Albatros. Lokal też był za darmo oraz gorące napoje.

Nawet burmistrz i starosta się włączyli

Akcja „Spełniamy marzenia” polegała na przygotowaniu mikołajkowo-świątecznych paczek i przekazaniu ich potrzebującym rodzinom przed Świętami Bożego Narodzenia. Pomocą objęto aż 184 dzieci. W paczkach znajdowały się głównie: odzież i obuwie, artykuły szkolne, słodycze, rzadziej zabawki. Pomimo zakończenia akcji, dalej zgłaszają się darczyńcy. W najbliższym czasie mają być przekazane dwie kolejne paczki.

W tym roku inicjatywę objęli swym honorowym patronatem burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek i starosta Jerzy Suliga, którzy prywatnie również przygotowali paczki. Od burmistrza dzieci otrzymały ponadto 60 karnetów na basen, od kierownika kina Muza Grzegorza Krzywonosa - 13 biletów.

„Jedynka” głównym koordynatorem

Nad organizacją całej akcji oraz finału imprezy czuwały koordynatorki: przewodnicząca Rady Rodziców Małgorzata Szwarc oraz nauczycielki: Ewa Hyska, Katarzyna Kuzincow i Ewelina Martoś-Wyrwał, wspierane przez szkolną koordynatorkę Urszulę Kurzyńską. W przygotowanie atrakcji na balu aktywnie włączyła się także młodzież z „jedynki” w osobach: Julii Kozieł, Weroniki Kania, Natalii Nowak, Julii Orlikowskiej i Bartosza Cupera.

Od początku istnienia akcji koordynatorem działań jest Zespół Placówek Oświatowych numer 1 we Włoszczowie (w latach 2007-2012 pomagało też Powiatowe Centrum Kulturalno - Rekreacyjne). W 2013 oku ważnym partnerem „jedynki” została Fundacja Jesteśmy Blisko.

Zaczęło się od Domu Dziecka w Nagłowicach

Początki akcji sięgają wakacji 2005 roku. Wtedy przedstawicielki włoszczowskiej „jedynki” odwiedziły dzieci z Domu Dziecka w Nagłowicach i usłyszały od wychowanków słowa, które stały się inspiracją przedsięwzięcia. Wychowankowie placówki opowiadali o swoich marzeniach, podkreślali, że chcieliby czasem dostać coś tylko dla siebie, nie dla całej grupy.

Pomysł „jedynki” bardzo szybko zyskał przychylność innych placówek i tak rozpoczęła się akcja, która obecnie jednoczy we wspólnym działaniu całą rzeszę ludzi dobrego serca - wychowanków przedszkoli i uczniów szkół z całego powiatu, ich rodziców i nauczycieli, zakłady pracy, sponsorów prywatnych, przedstawicieli lokalnych władz.

Zasięg ogólnopolski

Już dawno inicjatywa ta przekroczyła granice powiatu włoszczowskiego, bowiem prezenty docierają z wielu polskich miast, a nawet od Polaków przebywających poza granicami naszego kraju.

Dzięki armii zaangażowanych ludzi, na przestrzeni 11 lat udało się spełnić około 1200 dziecięcych marzeń! Od kilku lat koncentrują się one na niesieniu pomocy dzieciom z rodzin niezamożnych i wielodzietnych z powiatu włoszczowskiego. Ale nie tylko.

Inicjatorzy akcji nie zapominają także o tych dzieciach, które zostały w różny sposób doświadczone przez los oraz o podopiecznych placówek opiekuńczo - wychowawczych z Włoszczowy i okolic.

Pochwały od osób z zewnątrz

Elżbieta Tołwińska z jedynego we Włoszczowie Pogotowia rodzinnego jest niezmiernie wdzięczna organizatorom akcji. - Od 2010 roku nasze dzieci otrzymują paczki, dzięki którym spełniają się ich marzenia. To super sprawa. W tym roku było na balu dwóch chłopców: sześcioletni Krzyś i czteroletni Bartoszek, dziecko niepełnosprawne. Bal bardzo im się podobał - opowiadała pani Ela, która razem z mężem (oboje są po 60-tce) wychowują obecnie troje dzieci w wieku: 6 i 4 lat oraz 2,5-miesięcznego chłopczyka. Pogotowie rodzinne prowadzą do 7 lat.
Również starosta Jerzy Suliga wyraża swój podziw dla organizatorów.

- Uważam, że ta akcja spełnia oczekiwania. Jej dużą wartością jest to, że potrafi dostrzec wokół siebie ludzi, a właściwie dzieci najbardziej potrzebujące i spełnić ich marzenia. Budujące jest też to, że w tę akcję włącza się dużo ludzi młodych, dzięki czemu nabierają oni pozytywnych cech osobowości - twierdzi starosta włoszczowski.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloszczowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto