Budowa kościoła we Włoszczowie. Ruszyły prace w prezbiterium (ZDJĘCIA)
Budowa kościoła we Włoszczowie. Ruszyły prace w prezbiterium (ZDJĘCIA)
Na budowie nowego włoszczowskiego kościoła ruszyły prace w prezbiterium. Od wiosny ubiegłego roku trwają prace przy wykańczaniu wnętrza kościoła - sanktuarium błogosławionego Józefa Pawłowskiego we Włoszczowie. Sklepienie nawy głównej - od chóru po prezbiterium - jest już gotowe. Złocone kasetony robią wrażenie. - W prezbiterium, gdzie teraz przenieśli się zdobnicy, złoto łączy się z błękitem. Delikatny brąz ścian prowadzi do mocnego odcienia tej barwy w najważniejszej części kościoła. Zalety brązu trudno przecenić - ten kolor daje poczucie bezpieczeństwa. Nie bez powodu jest najbardziej popularnym kolorem wnętrz i podłóg – stąpając po nich czujemy się pewnie i stabilnie. Dobór zdobień i kolorystyki sprawią, że sanktuarium będzie majestatyczne, ale też nada wnętrzu przestrzeń i pozwoli wiernym na skupienie modlitewne. Z doświadczenia wiemy, że bogactwo dekoracji nieco dekoncentruje. Prace jeszcze prowadzone są na wysokościach, ale już powoli będą przenosić się w inne części kościoła - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa. Gdy w 2000 roku powstała kaplica pod wezwaniem błogosławionego Józefa Pawłowskiego z odpowiednim zapleczem, proboszcz tej parafii, misjonarz ksiądz Leszek Dziwosz postawił na duszpasterstwo - tworzenie grup dziecięcych i młodzieżowych. Od początku funkcjonuje Grupa Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci, utrzymująca stały kontakt z misjami na Jamajce. Działa między innymi Koło Parafialne Caritas. Są Rycerze Kolumba. Życie parafialne ożywiają liczne grupy modlitewne. Przy parafii można rozwijać talenty muzyczne i sportowe. Kwitnie ruch pielgrzymkowy. Wierni odwiedzili już wiele sanktuariów w Polsce i na świecie. Sercem parafii jest kaplica – już sanktuarium błogosławionego Józefa Pawłowskiego. Duży krzyż w ołtarzu głównym przypomina wydarzenia, które odbiły się echem w całym kraju – obronę krzyża przez młodzież szkolną, strajk szkolny, zaangażowanie społeczeństwa, księży, odwagę uczniów w 1984 roku. - Ale uwaga proboszcza i wiernych jest skoncentrowana także na budowie kościoła pod wezwaniem męczennika niemieckich obozów koncentracyjnych. W parafii są drobne pamiątki po nim – kartka matki do księdza Pawłowskiego i potwierdzenie nadania paczki do Dachau. Nowa świątynia da temu miejscu nowe możliwości szerzenia kultu błogosławionego rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Diakon Albert Pianka, pochodzący z parafii, przygotowuje pracę magisterską poświęconą właśnie kultowi bohaterskiego kapłana - mówi Iwona Boratyn. Wierni od ponad 20 lat budują kościół. Bryła świątyni, widoczna z daleka, jest nowoczesna, a jej wnętrze przygotowywane na dziesiątki lat – ma podkreślać duchowość tego miejsca. Mimo różnych przeszkód i epidemii roboty idą do przodu. Świątynia ma być gotowa na 25-lecie istnienia parafii. WIĘCEJ NA NASTĘPNYCH SLAJDACH >>>>>>>>>
