Hetman Włoszczowa przygotowuje się do sezonu w czwartej lidze

Hetman Włoszczowa już przygotowuje się do nowego sezonu w czwartej lidze świętokrzyskiej. Jutro podopieczni trenera Jacka Pawlika rozegrają sparing z Lubrzanką Kajetanów na własnym boisku.

Trenują od soboty

Pierwsze spotkanie futbolistów naszej drużyny po przerwie wakacyjnej odbyło się w sobotę 9 lipca. W inauguracyjnym treningu wzięło udział trzynastu zawodników. O dwóch więcej pojawiło się w poniedziałek. W środę włoszczowski zespół rozegrał sparing z Bucovią Bukowa, odbył on się natomiast już po zamknięciu bieżącego wydania gazety (wynik znajdziecie na portalu www.echodnia.eu/pilka).

Ofensywa wymaga wzmocnień

Trener Pawlik bazuje na razie na graczach z wiosennej kadry oraz juniorach. Z tych drugich szansę występów w dorosłej kadrze będą dostawać m.in. Jacek Grzesik czy Michał Rogula. O ewentualnych wzmocnieniach z zewnątrz na razie nic nie słychać.

- Mamy ograniczone możliwości budżetowe. Przyglądam się młodzieży, ale potrzebujemy też jednego czy dwóch bardziej doświadczonych piłkarzy, nie muszą to być trzydziestokilkulatkowie. Na pewno wzmocnienia wymaga nasza ofensywa, jest potrzeba, aby ktoś wspomógł w tej właśnie formacji Krzysztofa Rajczykowskiego - podkreśla trener Pawlik. Na razie jedynym piłkarzem, który deklaruje chęć odejścia z drużyny jest drugi bramkarz Mateusz Krakowiak, szuka innego klubu.

Szkoleniowiec jest ostrożny w ocenach szans swego zespołu w nowym sezonie. - Liga będzie znacznie mocniejsza niż ostatnio. O naszych oczekiwaniach powiem, gdy wyjaśni się sytuacja kadrowa i będę wiedział jakimi „szablami” dysponuję - tłumaczy Pawlik.

W sobotę 16 lipca jego ekipa zagra sparing z innym czwartoligowcem, Lubrzanką Kajetanów. Podejmie ją o godzinie 11 na swoim boisku. Nowy sezon zacznie 7 sierpnia meczem z Moravią Morawica na wyjeździe.