Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik świętego Floriana na Rynku we Włoszczowie kryje wiele tajemnic. Sensacyjne odkrycie podczas czyszczenia figury [ZDJĘCIA]

Marek Piórecki
Marek Piórecki
Figura patrona strażaków w centrum Włoszczowy została już oczyszczona i zabezpieczona przed dalszą degradacją. W trakcie mycia i oczyszczania okazało się, że podstawa i cokół pomnika stoją na fundamentach wykonanych z innego materiału niż piaskowiec, z którego zrobiona jest figura świętego Floriana.

- Wygląda na to, że fundamenty są starsze od pomnika - pokazuje Dariusz Frączek, kierownik prac rewitalizacyjnych w rynku. Odnawiał on kilka podobnych pomników, jeden w rodzinnych Występach w gminie Krasocin. 

O najstarszym pomniku w mieście niewiele wiadomo. Figura została ustawiona w 1821 roku, po okresie pożarów, jakie niszczyły zwłaszcza drewniane zabudowania. Zachowały się fotografie z okresu między wojnami i czasów II wojny światowej, które znalazły się albumie Cezarego Nowaka i Michała Staniaszka "W dawnej Włoszczowie". Kilka z nich prezentujemy na kolejnych slajdach.

Charakter zabudowy włoszczowskiego rynku przynajmniej od dwóch wieków jest podobny. Plac otaczają kamieniczki, kiedyś były tu dwie studnie. Przed 1939 rokiem środek placu zajmowały jatki. W targowe dni na placu tłoczyli się wozacy, przekupki, słychać było kwik prosiąt albo gdakanie kur. Jak pisała Anna z Stępkowskich Szymańska, wtedy lepiej było omijać centrum miasteczka. 

Pomnik świętego Floriana umajał niewielki trawiasty skwerek z drzewami i niskim płotkiem. 

- Trudne będzie do ustalenia, czy pomnik stanął na miejscu figury świętego, która być może została zniszczona w czasie insurekcji kościuszkowskiej, a odbudowana w pierwszej połowie XIX wieku albo postawiono go w miejscu innej budowli. Widać natomiast, że figura była w przeszłości naprawiana - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa. - Musieliśmy wymienić spoiny i wypełnić ubytki - dodaje Dariusz Frączek.

- Doprowadzenie wysłużonego kamienia do jego pierwotnego stanu oraz nadanie mu efektu świeżości było celem renowacji pomnika podczas prac rewitalizacyjnych centrum miasta. Dzieje postumentu, który jest częścią historii miasta ciągle kryją wiele tajemnic - mówi Iwona Boratyn.

Więcej na kolejnych slajdach >>>>>>>>>>>>>>>
Figura patrona strażaków w centrum Włoszczowy została już oczyszczona i zabezpieczona przed dalszą degradacją. W trakcie mycia i oczyszczania okazało się, że podstawa i cokół pomnika stoją na fundamentach wykonanych z innego materiału niż piaskowiec, z którego zrobiona jest figura świętego Floriana. - Wygląda na to, że fundamenty są starsze od pomnika - pokazuje Dariusz Frączek, kierownik prac rewitalizacyjnych w rynku. Odnawiał on kilka podobnych pomników, jeden w rodzinnych Występach w gminie Krasocin. O najstarszym pomniku w mieście niewiele wiadomo. Figura została ustawiona w 1821 roku, po okresie pożarów, jakie niszczyły zwłaszcza drewniane zabudowania. Zachowały się fotografie z okresu między wojnami i czasów II wojny światowej, które znalazły się albumie Cezarego Nowaka i Michała Staniaszka "W dawnej Włoszczowie". Kilka z nich prezentujemy na kolejnych slajdach. Charakter zabudowy włoszczowskiego rynku przynajmniej od dwóch wieków jest podobny. Plac otaczają kamieniczki, kiedyś były tu dwie studnie. Przed 1939 rokiem środek placu zajmowały jatki. W targowe dni na placu tłoczyli się wozacy, przekupki, słychać było kwik prosiąt albo gdakanie kur. Jak pisała Anna z Stępkowskich Szymańska, wtedy lepiej było omijać centrum miasteczka. Pomnik świętego Floriana umajał niewielki trawiasty skwerek z drzewami i niskim płotkiem. - Trudne będzie do ustalenia, czy pomnik stanął na miejscu figury świętego, która być może została zniszczona w czasie insurekcji kościuszkowskiej, a odbudowana w pierwszej połowie XIX wieku albo postawiono go w miejscu innej budowli. Widać natomiast, że figura była w przeszłości naprawiana - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa. - Musieliśmy wymienić spoiny i wypełnić ubytki - dodaje Dariusz Frączek. - Doprowadzenie wysłużonego kamienia do jego pierwotnego stanu oraz nadanie mu efektu świeżości było celem renowacji pomnika podczas prac rewitalizacyjnych centrum miasta. Dzieje postumentu, który jest częścią historii miasta ciągle kryją wiele tajemnic - mówi Iwona Boratyn. Więcej na kolejnych slajdach >>>>>>>>>>>>>>>UG Włoszczowa
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloszczowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto