Po godzinie 11.40 we wtorek włoszczowscy strażacy dostali sygnał, że na ulicy Partyzantów (to część drogi wojewódzkiej wiodącej do Kielc) wyczuwalna jest woń gazu.
- Pracownicy firmy zajmującej się układaniem światłowodów uszkodzili biegnącą pod chodnikiem rurę - informowała starszy sierżant Monika Jałocha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie. Młodszy brygadier Tomasz Szymański, oficer prasowy włoszczowskiej straży pożarnej uściślał: - Urządzenie typu wiertnica, przygotowujące pod powierzchnią ziemi otwór na dużej odległości, uszkodziło rurę, którą płynął gaz ziemny pod średnim ciśnieniem. Powstała wyrwa w chodniku, przez którą zaczęła rozprzestrzeniać się chmura gazu.
Strażacy działający na miejscu w siedem zastępów rozstawili kurtyny wodne, wyznaczyli też około 200-metrową strefę bezpieczeństwa, w której nie było miejsca do osób postronnych.
- Na miejsce wezwane zostało pogotowie gazowe i elektryczne. Pracownicy firmy, którzy prowadzili wiertnicą, dysponując mapą zlokalizowali zawory i zamknęli przepływ gazu na uszkodzonym odcinku. Strażacy z detektorem zaczęli sprawdzać czy nie ma w pobliżu miejsc, w których mógł zebrać się lżejszy odpowietrza gaz ziemny - mówił młodszy brygadier Tomasz Szymański.
Z domów i firm mający w okolicy swe siedziby ewakuowanych zostało łącznie kilkadziesiąt osób. Ponieważ padał deszcz, strażacy rozstawili namiot, w którym ewakuowani mogli znaleźć schronienie. Ulica Partyzantów była całkowicie zamknięta. Policjanci kierowali ruch na objazdy.
Na miejsce przyjechała koparka. Gazownicy muszą dotrzeć do rury, ocenić uszkodzenia i rozpocząć naprawy.
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?