Włoszczowa. Młody mężczyzna podejrzany o kradzież… broni

Rzecz działa się w poniedziałek. Wtedy do marketu budowlanego we Włoszczowie przyszedł młody człowiek. Był zainteresowany kupnem broni pneumatycznej, poprosił sprzedawcę o oprowadzenie, wybrał model, dobrał do niego dwa opakowania śrutu, po czym jeszcze z koszykiem chodził po sklepie. Udało mu się niepostrzeżenie opuścić market wraz z zakupami, za które nie zapłacił, został po nim tylko pusty koszyk.

- Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili, że to 27-letni mieszkaniec powiatu włoszczowskiego – informuje Monika Jałocha, rzecznik prasowy włoszczowskiej policji. Podczas przeszukania policjanci odnaleźli zaginioną broń, ale nie tylko. – Znaleźli także 70 tabletek niewiadomego pochodzenia, laboratorium zbada ich skład. Jeśli się okaże, że zawierają substancje zabronione, mężczyźnie przyjdzie odpowiedzieć także i za to – dodaje policjantka.