Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włoszczowa. Trafić „przez żołądek do serca”

Rafał Banaszek
- Chcemy trafić „przez żołądek do serca” naszych gości - mówi Małgorzata Grzybek o organizowanej kolacji charytatywnej

Rozmowa z Małgorzatą Grzybek, menedżerem Villi Aromat we Włoszczowie

22 kwietnia, o godzinie 19, w sali bankietowej Villi Aromat przy Stolbudzie odbędzie się Uroczysta Kolacja Charytatywna. To pierwsza taka impreza organizowana przez Villę. Skąd taki pomysł?

- Pomysł narodził się zupełnie spontanicznie, podczas rozmowy z zastępcą menedżera Sylwią Oracz oraz szefem kuchni Pawłem Wójcikiem. Początkowo chcieliśmy zorganizować tylko kolację degustacyjną, ale potem zdecydowaliśmy, że dużo lepszym rozwiązaniem byłoby połączenie tego typu wydarzenia z celem charytatywnym. I tak też zrobiliśmy. Po konsultacji z Fundacją Jesteśmy Blisko ustaliliśmy, że całkowity dochód z kolacji przeznaczymy na rehabilitację i leczenie pięcioletniego Bartoszka z Włoszczowy, którym opiekuje się rodzina zastępcza.

Jakie dania będą serwowane na kolacji?

- Będzie siedem wykwintnych dań, przyrządzonych przez mistrzów kuchni, którzy gotują w najbardziej prestiżowych hotelach w całej Polsce, a zostali zaproszeni do Włoszczowy przez szefa kuchni Villi Aromat. Podamy dwie przystawki, zupę, dwa dania gorące oraz dwa desery. W menu na pewno znajdą się ryby, owoce morza oraz dziczyzna.

Będzie też coś dla ducha?

- Oczywiście. To będzie wieczór pełen atrakcji. W ramach imprezy, oprócz wybornej kolacji, odbędzie się także aukcja charytatywna oraz pokaz mody. Dodatkowo gościom umili czas zespół BackStage oraz duet Marta Solecka i Dominik Kaliszewski. Imprezę poprowadzi Paweł Solarz z Radia Kielce. Na koniec zaprosimy wszystkich na dyskotekę z didżejem Helionem. Przewidywany czas trwania kolacji to około pięć godzin.

Ile będzie kosztować taka przyjemność?

- Koszt biletu to 120 złotych od osoby. Bilety można nabyć w recepcji hotelu Villa Aromat. Dodatkowo dla wszystkich uczestników imprezy nocleg z 22 na 23 kwietnia w hotelu będzie gratis!

Myśli Pani, że będą chętni?

- Jestem przekonana, że tak. Już teraz sporo osób dopytuje się o szczegóły. Na pewno wśród lokalnej społeczności znajdzie się wielu chętnych, którzy zechcą pomóc i wesprą nasz szczytny cel. Mamy nadzieję, że tak jak mówi przysłowie, trafimy „przez żołądek do serca” naszych gości. Naszym marzeniem jest także, żeby tego typu wydarzenie odbywało się u nas co najmniej dwa razy w roku.

Dziękuję za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wloszczowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto