Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Woldański kolekcjonuje Scyzoryki. Poznaj tajemnicę jego sukcesów

Rafał Banaszek
Zbigniew Woldański otrzymał w tym roku Scyzoryka za muzykę poetycką.
Zbigniew Woldański otrzymał w tym roku Scyzoryka za muzykę poetycką. Rafał Banaszek
Czwarty Scyzoryk dla Zbigniewa Woldańskiego, tym razem za za piosenkę poetycką. Zbigniew Woldański, instruktor teatru i tańca z włoszczowskiego Domu Kultury, ma na swoim koncie dwie Świętokrzyskie Nagrody Artystyczne Scyzoryka w 2015 roku (za muzykę poetycką i kabaret) oraz jednego Scyzoryka w 2016 - za kabaret.

Statuetki nie mieszczą się już na sekretarzyku
W tym roku doceniono go ponownie za piosenkę poetycką, a konkretnie za utwór “Pragnę Ci mówić: I love you”, który ukazał się na jego debiutanckiej płycie pod tytułem “Rozmaitości”, wydanej przez Dom Kultury w ramach cyklu promocji artystów ziemi włoszczowskiej. Płyta ta miała swój debiut 21 października 2016 roku.

Warto dodać, że w 2011 roku Woldański ze swoją grupą teatralną Proscenium zajął w tym plebiscycie trzecie miejsce w kategorii teatr. Doceniono go za spektakl “Los”. W 2013 roku również zdobył trzecie miejsce, ale ze starszą grupą Proscenium II za spektakl “Babiniec”. W 2014 roku zajął drugie miejsce w kategorii kabaret za monolog “Strażak na dożynkach”.
- Więcej już nie będę brał udziału w tym konkursie, bo statuetki nie mieszczą mi się na sekretarzyku... - śmieje się Zbigniew Woldański. - A tak poważnie to ustępuję pola innym wykonawcom - dodaje nagrodzony artysta z Włoszczowy. Nagrodą dodatkową, jaką otrzymał, jest kilkudniowy wyjazd do Brukseli, ufundowany przez europoseł Beatę Gosiewską.

Wyreżyserował 14 przedstawień
Zbigniew Woldański jest instruktorem teatru i tańca we włoszczowskim Domu Kultury, radnym Rady Miejskiej obecnej kadencji, reżyserem, aktorem, scenarzystą, scenografem, choreografem, tancerzem estrady... Jest absolwentem Studium Wokalno-Tanecznego Komitetu do spraw Radia i Telewizji przy Teatrze Rozrywki w Chorzowie oraz Wydziału Pedagogiki Wszechnicy Świętokrzyskiej w Kielcach.

Pracował w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, współpracował z Estradą Śląską, był członkiem Kapeli Warszawskiej Staśka Wielanka, jako aktor i wokalista. W Domu Kultury we Włoszczowie założył grupę taneczną Studio Tańca Zibi oraz grupę teatralną Proscenium, z którymi realizuje swoje autorskie spektakle. Do tej pory wyreżyserował 14 sztuk.
Ostatnie przedstawienie nosi tytuł “Babiniec 3 - jak usidlić faceta”, które swoją premierę miało 10 marca w Domu Kultury. Do tej pory grupa Proscenium zagrała tę sztukę aż 10 razy i na tym nie koniec. - Mamy kolejne zaproszenia na spektakle wyjazdowe między innymi do Krakowa i Jędrzejowa - mówi laureat Scyzoryka.
Dodajmy, że Zbigniew Woldański współpracuje również z Domem Kultury w Koniecpolu, gdzie z Grupą Teatralną Fenix wystawił w ubiegłą niedzielę przedstawienie “W uzdrowisku, to jest...”. Co ciekawe, aktorami byli miejscowi słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Najbliższe plany artysty
- Obecnie pracuję nad przedstawieniem taneczno-pantomimicznym pod roboczym tytułem “Noc na Łysej Górze” do muzyki XIX-wiecznego rosyjskiego kompozytora Modesta Musorgskiego. Przygotowuję kostiumy, scenografię i choreografię. W tej produkcji biorą udział dzieci i młodzież ze Studia Tańca Zibi. Premiera planowana jest na jesień tego roku - informuje reżyser.
- Równocześnie po wakacjach planuję podjąć współpracę z Babskim Klubem Elita z Włoszczowy. Mam pomysł na pewne przedstawienie o tematyce humorystycznej. Jeszcze tej propozycji nie złożyłem paniom z “Elity”, ale znając ich zapał i temperament, na pewno się zgodzą - opowiada Zbigniew Woldański.

Scenariusze pisze po nocach
Scenariusze pisze często po nocach, kiedy natchnie go wena. Czasem to zaczęło przeszkadzać jego żonie Grażynie, dlatego znalazł rozwiązanie. - Zaadoptowałem pomieszczenie na pracownię, gdzie mogę w spokoju tworzyć bez budzenia rodziny. Ta pracownia spełnia podwójną rolę - jest również atelier malarskim - twierdzi nasz artysta.

- Wena przychodzi o różnych porach. Czasami jest tak, że w jedną noc mogę napisać pół scenariusza, a czasami tylko pół strony lub jeden tekst piosenki. Moje teksty biorą się z podpatrywania życia i ludzi. Bardzo lubię swoją pracę. Daje mi dużo satysfakcji - dodaje pan Zbigniew.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloszczowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto