W hołdzie dla Armii Krajowej - patriotyczne uroczystości we Włoszczowie

Obchody rozpoczęły się mszą świętą w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 27 i 74 pułku piechoty Armii Krajowej oraz innych formacji zbrojnych, którą koncelebrowało dwóch włoszczowskich proboszczów. Po mszy złożono wiązanki kwiatów na symbolicznym grobie dowódców Armii Krajowej na placu kościelnym.

Następnie uczestnicy święta Armii Krajowej przemaszerowali ulicą Partyzantów pod Pomnik Braterstwa Broni Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, znajdujący się na Placu Majora Mieczysława Tarchalskiego „Marcina”, szefa kedywu Armii Krajowej w obwodzie włoszczowskim, gdzie również oddano honory poległym.

List od wojewody Agaty Wojtyszek odczytał jej doradca, były burmistrz Włosz-czowy Bartłomiej Dorywalski. Historię konspiracji na ziemi włoszczowskiej przypomniał Paweł Ameryk, pełniący obowiązki prezesa włoszczowskiego koła Armii Krajowej.

- Armia Krajowa jest skarbem całego narodu, dumą, wzorem dla młodzieży i ważnym elementem edukacji patriotycznej. Od 75 lat pokolenia Polaków sięgają po wzorce wierności takim wartościom, jak Bóg, Honor, Ojczyzna. One będą trwać, dopóki Polacy będą zdolni do budowania ojczyzny wolnej i demokratycznej - podkreślał w swoim przemówieniu burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek, apelując do wszystkich o zgodę i jedność we wspólnej pracy dla naszej ojczyzny.
Burmistrz zwrócił się także do weteranów. - Jesteście dla każdego Polaka najpiękniejszym skarbem, niedoścignionym wzorem, źródłem siły i nadziei. Dziękujemy żołnierzom Armii Krajowej za lata wojennej walki, za to, że byliście niezłomni po wojnie, wreszcie za to, że nadal niesiecie sztandary niepodległości. Dziękujemy, że jesteście z nami, że poprzez takie spotkania jak dzisiejsze, uczycie nas, jak kochać Polskę - powiedział włodarz Włoszczowy.

Na koniec Grzegorz Dziubek odniósł się do współczesnej polityki, która niejednokrotnie niszczy patriotyzm. - Nagminne wykorzystywanie pięknej idei miłości do ojczyzny, jako politycznego argumentu w burzliwych u nas sporach ideologicznych, nie buduje patriotyzmu. Historia nie jest polityką - zauważył burmistrz.

Organizatorzy imprezy patriotycznej wspomnieli zmarłego w ostatnim dniu 2016 roku majora Ryszarda Marcinkowskiego, inicjatora budowy pomnika Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich, wieloletniego organizatora uroczystości partyzanckich we Włoszczowie. Z powodu choroby na uroczystość nie mógł też przybyć coroczny uczestnik tego święta, pułkownik Zbigniew Zieliński, Honorowy Obywatel Włoszczowy.

Uroczystość zorganizowało Koło Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej wspólnie z gminą Włoszczowa. Komendantem był Zbigniew Kozieł. Oprawę muzyczną zapewniła orkiestra dęta z Konieczna. W imprezie wzięło udział ponad 20 pocztów sztandarowych, mieszkańcy, młodzież, harcerze, służby mundurowe, organizacje kombatanckie, przedstawiciele władz samorządowych i administracji rządowej.