Wątroba pod lupą, 962 przebadane osoby - kolejna akcja Fundacji "Jesteśmy Blisko"

DO ZOBACZENIA - odcinek 19 - serialowe premiery lipiec 2017

Uczestnicy akcji poddali się badaniu krwi pod kątem tak zwanych prób wątrobowych (ALT, AST, GGTP, ALP i bilirubinę całkowitą) oraz obecności groźnych wirusów antyHBs i antyHCV. Są już statystyki.

Dbają o zdrowie

Fundacja, którą do życia powołali państwo Wypychewiczowie od lat stara się zadbać o to, co najcenniejsze – nasze zdrowie. W 2012 roku przebadała kobiety, organizując bezpłatne badania cytologiczne, mammografię i USG piersi. Rok później – ponad 300 mężczyzn skorzystało z darmowych badań prostaty. Włoszczowska organizacja zbadała również znamiona, a także sprawdziła, czy mieszkańcy są narażeni na osteoporozę czy zarażeni boreliozą.

– Jesteśmy po to, by przypominać innym, że zdrowie jest najważniejsze. Chcemy, by dbanie o nie stało się modne, w myśl zasady – lepiej zapobiegać niż leczyć. W ciągu tych kilku lat udało nam się przebadać ponad 4000 osób. To naprawdę sukces! – mówi Małgorzata Wypychewicz. W tym roku – Fundacja „Jesteśmy Blisko” przeprowadziła już dwie akcje badań profilaktycznych: „Kocham, więc badam!” (przeznaczoną dla dzieci) i „Co Ci leży na wątrobie?”. Dziś przedstawimy statystyki drugiej z nich.

Znów pobili rekord – 962 przebadane osoby!

Wątroba to jeden z najważniejszych ludzkich organów, ponieważ spełnia wiele funkcji w naszym organizmie – odpowiada za produkcję białek, trawienie, usuwa toksyny. – Wątroba ze względu na jej udział w wielu procesach narażona jest na trwałe uszkodzenia. Przeprowadzone przez fundację badania nie są standardowo wykonywane w przychodniach, a dzięki nim pacjenci poznali stan swojej wątroby – relacjonuje doktor Ilona Zdeb.

– Badania przeprowadziliśmy w trzech lokalizacjach: Włoszczowie, Katowicach i Gliwicach. We Włoszczowie przebadaliśmy najwięcej, bo aż 763 osoby, a pozostałe na Śląsku – łącznie udało nam się przebadać 962 osoby. Znów pobiliśmy swój własny rekord i to naprawdę cieszy – mówi Iwona Dobosz, prezes Fundacji.

Statystyki nie kłamią

Z badań, które przeprowadziła fundacja, wynika, że powinniśmy bardziej zadbać o stan wątroby (na wykresie przedstawione są szczegółowe dane). – Choć wątroba ma zdolności regeneracyjne, to jednak musimy jej dać na to szansę i czas. Powinniśmy ograniczyć spożywanie alkoholu i leków. W Polsce to właśnie leki, obok wirusów, są najczęstszą przyczyn schorzeń tego narządu. Nie możemy też zapomnieć, że na kondycję wątroby wpływa również dieta – to, co jemy i jak jemy – zaznacza doktor Ilona Zdeb. Podczas akcji „Co Ci leży na wątrobie?” wykryto sześć przypadków groźnego wirusa WZW typu C.

– Ponad 700 tysięcy osób w Polsce nie wie, że może być zarażonych HCV i przekazywać wirusa kolejnym osobom. Dlatego to wielki sukces tej akcji, że aż 6 osób dowiedziało się, że zmaga się z tą podstępną chorobą – dodaje doktor Ilona. Włoszczowska fundacja planuje już we wrześniu zorganizować kolejną akcję profilaktyczną.

Jak czytać grafikę?

Enzymy: GGTP, bilirubiny całkowitej, ALP - służą do oceny dróg żółciowych. Ich podwyższone wartości mogą wskazywać, na przykład na kamicę w pęcherzyku żółciowym. Dodatkowo - ALP i jego za wysoka obecność w organizmie informuje o problemach z układem kostnym, kośćmi (pomaga zdiagnozować osteoporozę).

Wyniki ALT, AST wykraczające poza normę - wskazują na uszkodzenie komórki hepatocyta, czyli bezpośrednio wątroby, czego skutkiem jest jej nieprawidłowe funkcjonowanie, którego może prowadzić do wielu poważnych chorób.
W przypadku wykrycia wirusa WZW typu C – trzeba niezwłocznie skontaktować się z lekarzem. Osoby, które mają podwyższone powyższe parametry także powinny udać się z wynikami do swojego lekarza rodzinnego.